W kolejnej odsłonie cyklu "Jak sypiają superbohaterki" poznajcie Annę!
Jest mamą dwóch synów, opiekunką trzech zwierzaków, instablogerką, a
także właścicielką przepięknego mieszkania na poddaszu. W jaki sposób
łączy pracę zmianową, rolę mamy, prowadzenie domu i blogowanie?
Moja supermoc to...
Twarde stąpanie po ziemi. Jestem odpowiedzialna, lubię mieć
wszystkie sprawy dopięte na ostatni guzik. Nigdy nie odkładam niczego na
później. Staram się być samodzielna. Niezależność dodaje mi sił.
Uwielbiam...
Prowadzić mojego bloga! To dla mnie jak wypicie porannej kawy, mam
to już we krwi. Nieustannie odczuwam chęć podzielenia się swoimi
inspiracjami z moimi obserwatorami: podczas rutynowych zajęć domowych, w
czasie wolnym, czy podczas wyjazdu. Wena mnie nie opuszcza!
Spotkasz mnie…
W domu! :) Bardzo go lubię i czuję się w nim najlepiej. To miejsce
dodaje mi energii. Uwielbiam o niego dbać, zmieniać wystrój, dekorować.
Jestem...
Jestem wrażliwa, troszczę się o zwierzęta (mam 2 koty i psa) i
ponad wszystko, kocham moją rodzinę. Mam pogodną osobowość, często się
śmieję. Jest we mnie sporo szaleństwa, ale jestem też wytrwała w swoich
postanowieniach. Konsekwencja to moja mocna cecha.
Czy przestrzegasz 8-godzinnego snu?
Gdy nie muszę pracować na nocne zmiany przestrzegam 8-godzinnego
snu. Nocny wypoczynek jest dla mnie bardzo ważny. Doskonale zdaję sobie
sprawę, jak jego brak źle wpływa na nasze samopoczucie i wygląd. Moje
ciało i organizm przyzwyczaiły się do nocnych zmian, jednak ciągle
pilnuję, by regularnie je odsypiać. Dzięki temu potrafię szybko się
regenerować.
Gdy moi chłopcy byli mali karmiłam ich piersią, budząc się w nocy
kilkukrotnie. Ale gdy drzemali w ciągu dnia, ja również się kładłam. To
bardzo ważne. Mama musi dbać o dzieci, ale w takim samym stopniu musi
też dbać o siebie. Nie zapominajmy o tym.
Czy masz wieczorne rytuały?
O, tak! To moja specjalność. Wieczorem robię wszystko, by się
wyciszyć. Ciepła kąpiel, ziołowa herbatka, świece zapachowe. Dom musi
być ogarnięty, by już nic mnie nie rozpraszało. Staram się go
przewietrzyć, jeśli na zewnątrz jest czyste powietrze. Dużą wagę
przywiązuję do wieczornej pielęgnacji. Odżywcze kremy, maseczki,
automasaż. To czas tylko dla mnie.
Czy miewasz kłopoty z bezsennością?
Obecnie nie. Żyję bardzo aktywnie. Praca, rodzina, prowadzenie
bloga, pasje zapełniają mi niemal cały dzień. Staram się niczym nie
zamartwiać. Mam pozytywne nastawienie do życia, czuję wdzięczność za to
co mam i zasypiam bez większych problemów. Choć nie zawsze tak było. Gdy
zaczynałam pracę na nocne zmiany bywało różnie, jednak mój organizm
nauczył się dostosowywać do tej sytuacji.
Jak zachęciłabyś inne kobiety do zwrócenia uwagi na zdrowy sen?
Sen jest niezmiernie ważny! To od niego zależy nasze samopoczucie,
wydajność w pracy, koncentracja, wygląd i przede wszystkim zdrowie. Sen
ma ogromny wpływ na nasz układ immunologiczny, osoby które zaniedbują
sen częściej chorują, a także szybciej się starzeją. Gorąco namawiam do
przestrzegania 8-godzinnego snu, by móc w pełni korzystać z naszych
kobiecych SUPERMOCY :)